Fizyczny poziom funkcjonowania organizmu

Dlaczego borelioza pokonuje nasz układ immunologiczny?

Mimo potężnych wysiłków medycyny i farmacji, ataki drobnoustrojów stają się coraz  bardziej dokuczliwe i niebezpieczne, dla zdrowia indywidualnego i ogólnego całego społeczeństwa. Przyczyną jest to, że coraz słabiej funkcjonuje nasz układ immunologiczny.

Czy na pewno chorujemy tylko wtedy, gdy ”złapiemy wirusa”?

Nawracające infekcje w wyniku słabego układu odpornościowego określamy mianem chorób „chronicznych”. Aktualnie w medycynie zastępuje się to pojęcie mianem infekcji „latencyjnych”, czyli będących w formie przetrwalnikowej, ukrytej. Ta forma nie wywołuje odpowiedzi immunologicznej. Następuje zakłócenie produkcji przeciwciał. Układ immunologiczny (układ odpornościowy) nie jest świadom zagrożenia. Takie  pojęcie dokładniej obrazuje mechanizmy, jakimi posługują się różne rodzaje drobnoustrojów, by oszukać komórki układu odpornościowego. Znajomość tych mechanizmów uzmysławia nam, że nie jest możliwe żadną dostępną nam metodą, całkowite pozbycie się tych drobnoustrojów. Antybiotyki likwidują ostre stany, jednocześnie zwiększając ilość form przetrwalnikowych mikroorganizmów. Czyli mówiąc obrazowo, „nieprzeliczone zastępy patogenów schodzą do podziemia, oszukują komórki układu immunologicznego i czekają tylko na okazję, by znów przeprowadzić zmasowany atak na swojego żywiciela”.

Znamy trzy formy latencji drobnoustrojów chorobotwórczych oprócz ich  w pełni rozwiniętej formy, która wywołuje objawy chorobowe.

1. Forma przetrwalnikowa.

Jest odporna na temperaturę nawet 100 °C,  może pozostać nieaktywna przez lata. Poniższe badanie wykazuje, że skuteczne leczenie antybiotykami boreliozy powoduje także wzmożoną „produkcję” formy przetrwalnikowej bakterii. To stanowi jedną z przyczyn przewlekłego chorowania na boreliozę.

Fot. Forma przetrwalnikowa borelii po 24 godzinach od kontaktu z antybiotykiem. Wynik badania naukowego cytowanego tutaj.

Badanie naukowe – link

Kersten A, Poitschek C, Rauch S, Aberer E.

Effects of penicillin, ceftriaxone, and doxycycline on morphology of Borrelia burgdorferi.

Antimicrob Agents Chemother. 1995 May;39(5):1127-33.

2. Forma bez ściany komórkowej.

Antybiotyki działają na mikroorganizmy z wykształconą ścianą komórkową, dlatego ta forma jest całkowicie odporna na antybiotyki i nie jest ona także atakowana przez układ immunologiczny.

Wiele  chronicznych stanów zapalnych, także dróg oddechowych, nasila się lub wręcz powstaje, poprzez reaktywację (ponowne uaktywnienie się) przetrwalnikowych form bakterii, a  nie poprzez nową infekcję. To zjawisko ciągle na nowo zaskakuje układ immunologiczny.

Badanie naukowe – link

Douglas Kell, Marnie Potgieter, Etheresia Pretorius

Individuality, phenotypic differentiation, dormancy and ‘persistence’ in culturable bacterial
systems: commonalities shared by environmental, laboratory, and clinical microbiology.

Version 2. F1000Res. 2015; 4: 179. Published online 2015 Sep 7. doi: [10.12688/f1000research.6709.2]

3. Przyczepienie swojego DNA do obcych genów.

Każdy wirus, bakteria, grzyb, który wniknął kiedykolwiek do naszego organizmu, przyczepia swoje geny do naszych genów. Geny odpowiadają za enzymy, które regulują całe funkcjonowanie organizmu. Dlatego są regularnie ”odczytywane” i organizm  uruchamia procesy życiowe wg tej instrukcji. W tym procesie jest odczytywana także ”podczepiona” informacja genetyczna infekcji. Mikroorganizmy namnażają się i chorujemy bez ”złapania wirusa”. W ten sposób drobnoustroje zapewniają sobie dalszy rozwój bez natychmiastowej odpowiedzi immunologicznej układu odpornościowego.

W tym stanie trwalibyśmy bez przerwy, gdyby organizm nie potrafił wyłączyć odczytywania genów chorobotwórczych  drobnoustrojów. Robi to poprzez doczepianie do tych genów cząsteczek chemicznych, tzw. grup metylowych. W ten sposób informacja genetyczna mikroorganizmów jest dezaktywowana, czyli nie jest odczytywana. Nie następuje namnażanie się infekcji, mimo iż nie aktywują się limfocyty. Można  powiedzieć, że to jak działa  układ odpornościowy, zależy od zdolności do wytworzenia przez organizm dostatecznej ilości grup metylowych. Poznaliśmy kolejną linię obrony w pokonywaniu patogenów.

Te same grupy metylowe organizm potrzebuje także do zwalczania szkodliwego działania toksyn. Nie ma jednak możliwości na wytworzenie ich w takiej ilości, która wystarczy dla dezaktywacji genów mikroorganizmów i zwalczania toksyn.

I tu dzieje się coś tragicznego:

Jak długo w organizmie są toksyny, tak długo organizm jest bezbronny wobec drobnoustrojów, ponieważ zwalczanie toksyn jest dla organizmu priorytetowe w porównaniu ze zwalczaniem infekcji. Układ immunologiczny nie działa tak,  jak powinien.

Wtedy często się przeziębiamy, łapiemy katar, bóle gardła, gorączkę i często sięgamy po antybiotyki. Chorujemy na niezdiagnozowaną boreliozę. Uznajemy, że mamy osłabiony układ immunologiczny. Właśnie poznaliśmy pierwszy mechanizm synergii (współdziałania ze sobą) czynników szkodzących zdrowiu:

Toksyny skutecznie blokują układ odpornościowy.

O czym jeszcze musimy pamiętać mówiąc o częstych infekcjach?

Reaktywacja poznanych właśnie form przetrwalnikowych do rozwiniętej w pełni formy mikroorganizmu, która wywołuje objawy chorobowe, następuje także pod wpływem czynników „stresujących”.

Do tych czynników można zaliczyć m.in:

  • stres emocjonalny i przeżycia traumatyczne,
  • obecność w organizmie toksyn, głównie rtęci, aluminium, ołowiu, glifosatu,
  • elektrosmog,
  • zagrzybienie mieszkania jako źródło neurotoksyn,
  • alergie pokarmowe,
  • brak dobrego, regenerującego snu.

Teraz już wiesz z pewnością, czy chorujemy tylko wtedy, gdy ”złapiemy wirusa”.

Pasożyty – potężna blokada powrotu do zdrowia

Mówiąc o infekcjach jako czynniku niszczącym zdrowie, należy wspomnieć także o pasożytach. Aktualnie w Europie znajduje się powszechnie pasożyty, które 50 lat temu występowały tylko w Afryce. Obecność np. nicieni w wątrobie, płucach i mózgu prowadzi do ciężkich schorzeń. Epilepsja dzieci w ok. 70% jest powiązana z  pasożytami, których usunięcie znacznie poprawia stan choroby. Układ immunologiczny nie potrafi zwalczać pasożytów.

Nicienie są ponadto nosicielami mikroorganizmów chorobotwórczych, np. bakterii borelii. Takie zainfekowane borelią nicienie znaleziono u chorych na stwardnienie rozsiane i złośliwy nowotwór mózgu. To znaczy że  ograniczenie diagnozowania boreliozy tylko do testów na przeciwciała we krwi, jest dalece niewystarczające i utajnia jej działanie, także w najcięższych chorobach. Układ immunologiczny nie potrafi zwalczać patogenów „schowanych” w pasożytach.

Artykuł naukowy – link

Alan McDonald, M.D.

Lyme Bacteria Hides Inside Parasitic Worms, Causing Chronic Brain Diseases

from Patient Centered Care Advocacy Group May 19, 2016, 07:00 ET

W organizmach pasożytów kumulują się także toksyny. Poniższe badanie wykazało prawie 300 razy większą koncentrację ołowiu w organizmach nicieni, niż w organizmie ludzkim.

Badanie naukowe – link

Khaleghzadeh-Ahangar H1, Malek M, McKenzie K.

The parasitic nematodes Hysterothylacium sp. type MB larvae as bioindicators of lead and cadmium: a comparative study of parasite and host tissues.

Parasitology. 2011 Sep;138(11):1400-5. doi: 10.1017/S0031182011000977. Epub 2011 Aug 5.

Obecność toksyn i mikroorganizmów chorobotwórczych w ciele pasożytów wskazuje na konieczność ich usunięcia w leczeniu boreliozy, w początkowej fazie. To wyklucza możliwość wtórnego zatrucia organizmu i jego powtórnego zainfekowania, po skończonym leczeniu.

Skuteczne usunięcie pasożytów z organizmu powoduje lepsze samopoczucie, niezależnie od pierwotnej diagnozy i dodatkowo wsparcie układu odpornościowego.

Zakażenie pasożytami wykazuje ponad 80% cierpiących z powodu boreliozy. Szczególnie dzieci mocno odczuwają szkodliwość pasożytów. Jak bardzo są one szkodliwe uświadamia to fakt, że stan dzieci z autyzmem poprawił się znacznie, po bezpiecznym usunięciu pasożytów z organizmu. Bezpieczne usunięcie pasożytów to takie, które nie polega tylko i wyłącznie na ich jak najszybszym zabiciu  w organizmie. Wtedy z pasożytów uwalniają się do organizmu nagromadzone  w nich metale ciężkie i inne toksyny, a także mikroorganizmy chorobotwórcze, jak np. borrelia. Poza tym rozkładające się komórki zabitych pasożytów są także trucizną. Idealne jest usunięcie pasożytów wraz z zawartymi w nich toksynami i infekcjami. Tak jak wysłanie paczki,  której zawartości nie chcemy oglądać. W “Instrukcji” znajdziesz opis kuracji, w ten sposób usuwającej pasożyty.

Z lekcji biologii pamiętamy być może, że pasożytami są tasiemiec, glista ludzka i owsiki (nicienie). Taka informacja nie robi na nas specjalnego wrażenia. Inaczej jest, gdy możemy zobaczyć co obecnie żyje w organizmie człowieka:

Fot. Przykładowe pasożyty usunięte z jelit dzieci z autyzmem

Rozwiń belkę „PROTOCOL P”

Grzyby w mieszkaniu – niebezpieczny lokator bez naszej zgody

Do mikroorganizmów które dramatycznie potrafią zniszczyć zdrowie dzieci i dorosłych należą grzyby, z którymi mamy do czynienia w zagrzybionych mieszkaniach. Grzyby  te wydzielą silne neurotoksyny, czyli ich działanie jest podobne do działania rtęci i aluminium.

Mieszkanie w zagrzybionych pomieszczeniach zniweczy każdą próbę powrotu do zdrowia, niezależnie od rodzaju schorzenia. Dotyczy to szczególnie dzieci.

Niestety mało kto o tym wie i jest świadom, jak bardzo niszczące jest to zagrożenie. To oznacza, że powinniśmy stosować wszelkie dostępne sposoby obrony i wsparcia układu immunologicznego. Jak szybko, skutecznie i bezpiecznie odgrzybić mieszkanie, dowiesz się z „Intrukcji„.

Fot. Zagrzybione ściany

Borelioza – przewlekła zaraza 21 wieku

Opublikowane w 2015 roku przez prof. Liesbeth Borgemans badanie naukowe definiuje boreliozę, jako chorobę kompleksową i wielopłaszczyznową która tak właśnie w medycynie powinna wreszcie zostać traktowana.

Badanie naukowe – link

Liesbeth Borgermans, Christian Perronne, Ran Balicer, Ozren Polasek, Valerie Obsomer

Lyme disease: time for a new approach?

BMJ 2015; 351 doi: https://doi.org/10.1136/bmj.h6520 (Published 03 December 2015) Cite this as: BMJ 2015;351:h6520

Pierwsze miejsce na liście najniebezpieczniejszych drobnoustrojów i wywołanych przez nie chronicznych schorzeń od kilkunastu lat zajmuje właśnie borelioza. Razem z  nią występują inne infekcje, tzw. koinfekcje. To określenie ma źródło w tym, że tymi infekcjami zarażamy się równocześnie z boreliozą, np. przy ukąszeniu przez kleszcza, lub ukłuciu przez zainfekowanego komara. Do tych infekcji zaliczamy babezję, bartonelę, ehrlichię, ricketsię, mycoplazmę, nanobacterię, chlamydię oraz wirusa borna. Razem tworzą grupę infekcji tak trudną w opanowaniu, że można je porównać do dobrze zorganizowanej mafii z jej najważniejszym szefem – borelią na czele. Objawy jakie wywołują są tak różnorodne, jak objawy zatrucia rtęcią. 

Dlatego trudno na podstawie samych objawów postawić diagnozę boreliozy. Z  reguły mijają dwa lata od ukąszenia kleszcza i pojawienia się rumienia na skórze. Dlatego bardzo często trudno jest połączyć zainfekowanie borelią z objawami, których i tak nie łączy się z infekcją borelią.

Objawy które mogą się pojawiać, nasilać znikać i znów pojawiać:

  • ból i opuchlizna stawów,
  • zawroty głowy,
  • gorączka,
  • zaburzenie ostrości widzenia,
  • dolegliwości żołądkowo-jelitowe,
  • bóle brzucha,
  • depresja,
  • stany depresyjne,
  • trudności w wysławianiu się,

Objawy które pozostają na stałe:

  • zmęczenie,
  • zaburzenia snu,
  • bóle głowy,
  • dzwonienie w uszach,
  • bóle mięśni,
  • nasilenie się objawów 4 dni przed miesiączką,
  • bóle karku,
  • chrupanie kości,
  • niezdolność do działania pod obciążeniem,
  • brak zdolności do podejmowania decyzji,
  • niskie libido,
  • brak czucia w kończynach,
  • nadwrażliwość na dźwięk,

Objawy, które także występują:

  • chroniczna depresja,
  • syndrom niespokojnych nóg,
  • drżenie rąk,
  • skaczące ciśnienie krwi,
  • brak wytrwałości,
  • silne zmęczenie co najmniej 2 razy w ciągu dnia,
  • słabe działanie środków przeciwbólowych,
  • a także wybuchy złości i brak radości życia.

Borelia jest także jednym z fundamentów chorób systemu nerwowego:

Te doniesienia można znaleźć w badaniach naukowych publikowanych już od początku lat 90-tych ubiegłego stulecia.

Jeszcze niedawno chroniczna borelioza nie była jednostką chorobową, dlatego nie powstały metody jej leczenia za wyjątkiem antybiotykoterapii, która jak już wiesz, potęguje powstawanie form przetrwalnikowych tych bakterii. Po odstawieniu antybiotyków często choroba nasila się na nowo. Lata leczenia nie przynoszą ze sobą stałej poprawy samopoczucia chorych na boreliozę.

Stosowane testy na borelię opierają się na obecności przeciwciał w krwi. I tu wpadamy w pułapkę zastawioną przez ”szefa mafii”. Borelia atakuje białe ciałka krwi i blokuje wytwarzanie przez nie przeciwciał, które miałyby ją zwalczać. Ponadto nie żyje we krwi i z tych powodów brak przeciwciał we krwi, nie jest jednoznaczny z brakiem występowania borelii w organizmie. Przeciwciała może produkować tylko sprawny system odpornościowy, a borelia go niszczy. Można przyjąć, że około 80% dzieci autystycznych cierpi na chroniczną boreliozę. Wykazano to dopiero po leczeniu tych dzieci na boreliozę, mimo iż pierwotne testy nie wykazały jej obecności. Leczenie przywróciło prawidłowe funkcjonowanie systemu odpornościowego, który zareagował na borelię i wytworzył przeciwciała. 

Następny test potwierdził obecność przeciwciał borelii u dzieci zdiagnozowanych wcześniej, jako wolnych od tej infekcji. Poniższe badanie wskazuje na tę problematykę.

Badanie naukowe – link

Robert C.Bransfield, Jeffrey S.Wulfman, William T.Harvey, Anju I.Usman

The association between tick-borne infections, Lyme borreliosis and autism spectrum disorders

Medical Hypotheses Volume 70, Issue 5, 2008, Pages 967-974

Borelia potrafi pustoszyć nasz organizm, który ”nie widząc jej”, nawet nie próbuje z nią walczyć. To znaczy, że borelia oszukuje system odpornościowy tak skutecznie, że pozostaje przed nim ukryta.

Jest także biochemicznie prawie identyczna z komórkami organizmu i często z tymi komórkami mylona. Tak dzieje się w przypadku chorób autoimmunologicznych. Przykład: układ odpornościowy nie rozróżnia komórek osłon mielinowych nerwów od komórek borelii. Organizm atakując borelię atakuje także komórki osłon mielinowych nerwów, niszcząc je skutecznie. Ten mechanizm występuje przy stwardnieniu rozsianym, a poprzez to może być uznany za jedną z głównych przyczyn tej choroby.

Jeszcze jeden fakt dotyczący borelii powinniśmy sobie uświadomić. Po odkryciu w końcu lat 70-tych ubiegłego stulecia w USA, jak groźną jest ta infekcja (choroba z Lyme) badano powszechność zakażenia tą bakterią. Zastosowano jednak nie testy na przeciwciała, tylko badanie mikroskopowe  próbek tkanek. Stwierdzono, że prawie 80% badanych mieszkańców USA było  zakażonych borelią. W tej grupie były osoby w różnym wieku i z różnych środowisk. Także osoby wyleczone, które od kilku lat nie miały objawów boreliozy.

Borelioza wywodzi się z rejonu południowych Niemiec, gdzie występowała już przed kilkoma tysiącami lat. Jeśli w USA ok. 80% osób jest zainfekowanych borelią, to z epidemiologicznego punktu widzenia można przyjąć, że w Europie, skąd borelia się wywodzi, jest podobnie. Borelię mogą przenosić także zainfekowane komary. Jest ona także ”bliźniaczą siostrą” krętka bladego wywołującego kiłę. Zachowuje się tak samo jak on, co znaczy, że może przenosić się także droga płciową. Wtakim przypadku borelioza może zostać zaliczona do chorób zakaźnych. Dziecko może zainfekować się borelią w życiu płodowym od matki , a także poprzez mleko matki, w którym grasuje borelia.

Coraz powszechniejszy w kręgach specjalistów jest pogląd, że sporo osób wokół nas, choruje na niezdiagnozowaną boreliozę, z wszystkimi konsekwencjami  tej choroby. Biorąc pod uwagę powyższe fakty, należy stwierdzić, że pogląd ten jest wysoce prawdopodobny.

Do leczenia boreliozy można włączyć specjalnie dobrane i przygotowane zioła, jednak ich działanie jest (według naszych doświadczeń)skuteczne po usunięciu toksyn z organizmu metoda “Dogłębny detoks”. Leczenie boreliozy wymaga kompleksowych działań, bez których trudno mówić o skutecznym pokonaniu choroby i poprawie jakości życia. Oczekiwanie od lekarzy by uporali się w naszej boreliozie z wszystkimi problemami sami, tylko przy pomocy leków, bez współpracy z naszej strony, nie jest dobrym pomysłem. Minie sporo tygodni, żeby naprawić zdrowie zachwiane z powodu niepozornego ukąszenia kleszcza.

W dalszej części serwisu dowiesz się, co spowodowało w ostatnich 20 latach, niespotykany w świecie infekcji, wzrost agresywności borelii.

Najbardziej  efektywną obroną przed infekcjami, jest sprawny system odpornościowy (immunologiczny). Jego niedomagania nie wyrównają żadne leki. Odbudowanie układu odpornościowego i opanowanie infekcji, wymaga bezkompromisowego usunięcia toksyn z organizmu i redukcji natężenia pola elektromagnetycznego w swoim otoczeniu. O tym przeczytasz w dalszej części serwisu.

lub przejdź od razu do najbardziej interesującego Cię działu

Strona główna

POWRÓĆ 

Stres

CZYTAJ DALEJ 

Instrukcja

CZYTAJ DALEJ 

Segment w budowie

FAQ

Prosimy nie kopiować treści.
0
    0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pustyDo produktów